Powołana przez redakcję „Poezji dzisiaj" i Polski Komitet ds. UNESCO kapituła, w skład której weszli przedstawiciele najważniejszych środowisk twórczych w Polsce, przyznała 6 marca Adamowi Lizakowskiemu jednogłośnie nagrodę „Laur UNESCO”.
Fot.: użyczone
Nagrodę poecie-emigrantowi z Pieszyc przyznano za ogólnoludzkie wartości, wysoki poziom artystyczny poezji, którą tworzy i serdeczne więzy z krajem pochodzenia. Nagroda - wydana książka wierszy laureata - zostanie mu wręczona 10 kwietnia podczas inauguracji VIII Światowego Dnia Poezji pod patronatem Polskiego Komitetu ds. UNESCO i Ministra Kultury w Warszawie. O wyróżnieniu Adama Lizakowskiego poinformował Aleksander Nawrocki, główny organizator Światowych Dni Poezji, redaktor naczelny „Poezji dzisiaj” i przewodniczący Kapituły Lauru UNESCO.
O poecie pisali: Wacław Iwaniuk - Debiut Adama Lizakowskiego (Tydzień Polski, Londyn, 16.03.1991 r.). Jak to się stało, że młody poeta, mieszkający od ośmiu lat w USA, włada bardziej żywiołowym językiem od współczesnych mu poetów w kraju? Czyżby decydowała tu siła talentu, czy oddalenie od kraju, a może zauroczenie poezją amerykańską, kontrast między poetami San Francisco, ich tęczową plejadą, a przeżyciami w rodzinnych Pieszycach na Śląsku?
Marek Skwarnicki - Chicago blues (Wprost, nr 25, 23.06.2002 r.). Uprzedzeni do poezji współczesnej, bełkocącej bez sensu o niczym, niech odrzucą swoje uprzedzenie, bo Adam Lizakowski nawet gdy „zabełkoce", to z sensem.
Czesław Miłosz - w liście do Marka Skwarnickiego, 2004 r. Polskiej poezji dzisiejszej potrzebne odtrutki na literackość, jakiegoś mięsa rzeczywistości, a to znajduję u Lizakowskiego.
jf, Tygodnik Dzierżoniowski, nr 10 (506)
|