Nieznane zakątki gminy Nad Kamionkami
W Górach Sowich istnieje mnóstwo malowniczych, niedocenianych zakątków, których walory odkrywali wędrowcy przed II wojna światową. Obecnie układ szlaków w większości nie powiela siatki dawnych znakowanych ścieżek i prowadzi współczesnego turystę obok najpiękniejszych miejsc.
Bywa także niestety, że część z tych najatrakcyjniejszych zakątków została zniszczona przez powojenną zabudowę bądź różnego rodzaju urządzenia infrastruktury technicznej. Tak właśnie stało się w górnych Kamionkach u wylotu doliny strumyku Kamionka. To właśnie tam przed pierwszymi zabudowaniami tej śródgórskiej miejscowości strumyk toczył niegdyś swe wody w przepięknym wąwozie pomiędzy dwoma grzędami gnejsowych skał. Były one niezwykle malowniczymi punktami widokowymi na rozłożone w dole Kamionki z otaczającymi je wzniesieniami i fragment Kotliny Dzierżoniowskiej. Skałki (gdzie można było dotrzeć m.in. do pozostałości po dawnym kopalnianym szybie) „udostępniono” spacerowiczom systemem ścieżek, których ślady można dostrzec w terenie jeszcze dziś. Na samym strumyku u wylotu wąwozu urządzono staw, w którym hodowano pstrągi. Poniżej tego miejsca istniała znana w całej okolicy gospoda.
Kamionki niegdyś... - pomiędzy hotelem "Czarny Rycerz" a pobliskimi skałakmi położony był urokliwy staw zwany "Forelle"
U zamknięcia wspominanego wcześniej urokliwego wąwozu na samym cieku istniał jeden z najpiękniejszych sowiogórskich wodospadów. Miał on około 5 – 6 metrów wysokości i otoczony był krzaczastą roślinnością. Obecnie zaś okolice całego wąwozu jak i samego wodospadu porasta gęsty świerkowy las. Na samym dnie wybudowano szpecące ujęcie wody, które pochłania całą wodę, mającej swój początek pod Kozim Siodłem Kamionki.
Tomasz Śnieżek |