Kopalnia „Augusta” odkrywa swe tajemnice
Wznoszące się nad Kamionkami (Góry Sowie) szczyty kryją kilka niezwykle interesujących zakątków. Jeden z nich znajduje się na górze Kokotna Łąka (802 m. n.p.m.).
Na jej stoku, około kilometra na północ od kamionkowskiego kościółka pw. Aniołów Stróżów, odnaleźć można pozostałości po kopalni ołowiu, srebra i barytu (różne wersje w dostępnych opracowaniach i planach). Jej dzieje sięgają lat 80. XIX w., kiedy to przystąpiono tu do prac poszukiwawczych i dokonywano pierwszych penetracyjnych wykopów. Ich skutek okazał się pozytywny i ostatecznie zarządcy majątkowi z Pieszyc umożliwili założenie na tym terenie kilku kopalni – w tym i tej nazwanej wdzięczną nazwą „Augusta”. Niestety, tutejsze niewielkie złoża szybko wyczerpały się i prace wydobywcze przerwano jeszcze pod koniec XIX w.
Wyrobiska samej „Augusty” dostępne są jednak dziś dla ekip wyposażonych w odpowiedni sprzęt do penetracji podziemi. Długość korytarzy w kopalni rozłożonych na kilku poziomach może dojść nawet do kilkuset metrów. Część z nich zalana jest wodą, a na najniższym poziomie dotrzeć można do głębokiej na około 10 m studni bądź szybu. Kopalnia posiadała sztolnię odwadniającą i transportową, której wylot mógł znajdować się gdzieś w pobliżu obecnej drogi łączącej Pieszyce z Kamionkami. W samej kopalni znajdują się jeszcze pozostałości po konstrukcjach technicznych wykonanych z drewna. Ciekawostką jest również fakt występowania przy otworze wlotowym do kopalnianego szybu żyłki srebrnonośnej galeny (PbS), w której zawartość czystego srebra określana jest przez geologów na 2 do 3%. To ona właśnie była pierwotnym celem pracy górników. Głównie pozyskiwano zaś tu rudy ołowiu. Galena ta jest, w przeciwieństwie do przepastnych czeluści kopalni, stosunkowo łatwo dostępna i stała się w ostatnim czasie popularna wśród zbieraczy minerałów i skał.
Członek grupy DELTA z Dzierżoniowa w trakcie penetracji kopalni
Obecnie wyrobiska „Augusty” badane są systematycznie przez grupy eksploracyjne z Wrocławia, Szczecina i Dzierżoniowa, a część wyników tych prac opublikowana zostanie w monografii sowiogórskiej pt.: „W cieniu Wielkiej Sowy” na początku 2006 roku.
-
Tomasz Śnieżek
-
Krajoznawca, popularyzator lokalnej historii, koordynator projektu „W cieniu Wielkiej Sowy”
|