Historia sportu w Pieszycach
Na podstawie zachowanych dokumentów archiwalnych, których wiarygodności nie sposób podważyć, wiemy, że po wojnie w miejscowości zorganizowano aż dwa kluby sportowe: „Stal” Pieszyce oraz „Włókniarz” Pieszyce. Pierwszy z nich, większy, a zarazem bardziej znany, związany był z miejscową Fabryką Zegarów. Jego początki sięgają 1946r. 26 VII tegoż roku w sali należącej do miejscowej komórki Polskiej Partii Socjalistycznej przy ówczesnej ulicy Noworudzkiej 25 (dzisiaj ul. Kopernika) wybrano zarząd nowo powstałego klubu. Jego pierwszym prezesem został ówczesny dyrektor Dolnośląskiej Wytwórni Tkanin Technicznych Z. Rottermmunt, funkcję wiceprezesa do spraw organizacyjnych pełnił Leon Lasak, przedwojenny działacz jednego z najbardziej znanych klubów piłkarskich „Ruchu” Chorzów. Drugim wiceprezesem został W. Mianowski. W zarządzie znaleźli się też wpływowi mieszkańcy Pieszyc: Zbigniew Kąkol, Feliks Gadowski, Antoni Krukowski (właściciel piekarni) oraz inny przedstawiciel miejscowego rzemiosła, Janusz Marian.
Bezpośrednio po ukonstytuowaniu się władz klubu, do rozgrywek zgłoszono drużynę piłki nożnej. Zrazu występowała ona w klasie „B”, czyli na dość niskim szczeblu rozgrywek. W fatalnym stanie znajdował się stadion pieszycki, a zwłaszcza płyta boiska, jej uporządkowanie warunkowało przystąpienie do sportowej rywalizacji. Pierwszy mecz rozegrano z zespołem z Jordanowa w sierpniu 1946r., wygrywając 5:0. Skład „Stali” Pieszyce tworzyli wówczas: Jan Kuczerawy, Ernest Spandel, Eryk Gruszka, Herbert Hyla, Zdzisław Kuła, Roman Tkacz, Zbigniew Zdzibiński, Oswald Dzierżoń, Z. Kąkol, Adam Sznajdeman, Eugeniusz Żaba oraz Antonii Cybulski. Funkcje trenera początkowo pełnił wiceprezes klubu Leon Lasak. Drużyna występowała w czerwonych koszulkach i getrach oraz białych spodenkach. W miejscowości z licznymi zakładami włókienniczymi o stroje nie było trudno, więcej problemów przysparzało za to „zorganizowanie” sportowego obuwia. Do rundy wiosennej 1947r. zespół przystępował wzmocniony trzema nowymi zawodnikami. Dotychczasowy skład uzupełnili: bramkarz Jan Tykiel, obrońca Sławomir Frydrych oraz napastnik Jan Śmieszek. Funkcje kierownika drużyny pełnił Antoni Krukowski. W kolejnym sezonie rozgrywek (1947/1948) zarząd klubu zdecydował się na zatrudnienie nowego trenera, którym został Albert Żyłka z Chorzowa. Pod jego kierunkiem drużyna pieszycka szybko czyniła znaczące postępy. Największym wydarzeniem sportowym w drugim sezonie rozgrywek był bez wątpienia mecz towarzyski, jaki zespół „Stali” rozegrał w sierpniu 1947r. z drużyną stacjonującej w Legnicy jednostki radzieckiej. Rywalizacja z Zespołem Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych Armii Radzieckiej zgromadziła na niewielkim stadionie w Pieszycach chyba największą widownie w dziejach tego obiektu, bo około 2000 osób, która z pewnością mogła być usatysfakcjonowana, miejscowa drużyna bowiem wygrała 3:0, po bramkach Bernarda Spandla.
Na początku lat 50. „Stal” formalnie miała siedem sekcji sportowych, jednakże efektywną działalność prowadziły tylko cztery z nich: piłki nożnej, siatkówki, tenisa stołowego i szachowa. Bodaj największymi sukcesami mogła poszczycić się sekcja siatkówki kierowana przez trenera Ulidowicza, uważana wówczas za jedną z najlepszych w powiecie. W 1952r. zdołała nawet zakwalifikować się do rozgrywek klasy wojewódzkiej. Niewiele poziomem ustępowała jej sekcja tenisa stołowego. Stałe postępy notowała też sekcja piłki nożnej, która w 1955r. awansowała do klasy „A”.
Nieco mniejszymi sukcesami poszczycić mógł się drugi pieszycki klub „Włókniarz”, działający przy Pieszyckich Zakładach Przemysłu Bawełnianego. W 1952r. zrzeszał on około 300 osób., tu z kolei najlepiej prezentowała się sekcja piłki nożnej. Do połączenia obu klubów i utworzenia istniejącej do dnia dzisiejszego „Pogoni” Pieszyce doszło w 1956r. Połączenie obu klubów umożliwiło przede wszystkim wzmocnienie sekcji piłki nożnej. Największe sukcesy piłkarskie „Pogoni” Pieszyce zaczęły się od sezonu 1959/1960, kiedy to drużyna zdobyła mistrzostwo klasy „A” i awansowała do III ligi (okręgowej) rozgrywek piłkarskich. Decydujący o awansie mecz rozegrano z zespołem „Polonii” Bystrzyca, zwyciężając 2:0, po bramkach Blachuty i Lipińskiego.
Występy w III lidze rozpoczęto od przekonywającego zwycięstwa „u siebie” nad drużyną z Jeleniej Góry 2:0. Po rundzie jesiennej rewelacyjnie spisujący się zespół pieszycki zajmował zupełnie nieoczekiwane pierwsze miejsce w rozgrywkach. Druga runda była już nieco słabsza, aczkolwiek jeszcze przez kilka sezonów „Pogoń” Pieszyce zaliczana była do czołowych drużyn III Ligi, zwyciężając z takimi uznanymi zespołami jak: „Śląsk” Wrocław, „Ślęża” Wrocław czy „Pafawag” Wrocław. Po kilku latach gry w III lidze w 1965r. zespół spadł do klasy niższej. Degradacja rozpoczęła bardzo głęboki, kilkudziesięcioletni kryzys klubu pieszyckiego. W następnych latach już nigdy nie odnosił on sukcesów na tym poziomie. Warto podkreślić, że wielu członków tamtej drużyny, która występowała w III lidze, nadal mieszka w Pieszycach, jednak pamięć o ich sportowych sukcesach, jak i całego klubu, zdaje się bardziej zacierać w świadomości młodego pokolenia pieszyczan.
Skład drużyny „Pogoń” Pieszyce,
która w sezonie 1959/1960
awansowała do III ligi
rozgrywek piłkarskich
|
Skład drużyny „Pogoń”
Pieszyce w pierwszym
sezonie rozgrywek III ligii
|
Zbigniew Woliński
|
Czajka
|
|
|
|
Zbigniew Woliński
|
Andrzej Pielesz
|
|
|
|
|
|
Ryszard Blachuta
|
Bolesław Puczek
|
|
Andrzej Pielesz
|
|
Kowalewski
|
Ireneusz Trzaska
|
Ryszard Blachuta
|
Józef Sobótkiewicz
|
|
Jan Tyrkiel – kierownik drużyny
|
Ireneusz Trzaska
|
|
Łukasik
|
|
Leonard Łyżwa
|
|
Jan Tyrkiel – kierownik drużyny
|
Nie tylko w piłce nożnej sportowcy rodem z Pieszyc odnosili wspaniałe sukcesy. Bez wątpienia najwybitniejszym sportowcem w powojennych dziejach miasta był ciężarowiec Mieczysław Nowak, który na XVIII Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 1964r. zdobył dla Polski brązowy medal. Reprezentował Polskę też na kolejnych olimpiadach w Meksyku i Monachium.
Przejawem głębokiego kryzysu pieszyckiego sportu była faktyczna likwidacja klubu „Pogoń” Pieszyce. Stało się to w końcu lat 60. w wyniku fuzji z KS „Bielawianka”. Decyzja ta stanowiła naturalną konsekwencje likwidacji samodzielności większości przedsiębiorstw branży tekstylnej na terenie miasta, która nastąpiła kilka lat wcześniej, w 1965r, W jej wyniku tkalnie i przędzalnie tworzące dotąd Pieszyckie Zakłady Przemysłu Bawełnianego weszły w skład BZPB „Bieltex”. W obu przypadkach przeniosło to negatywne skutki dla miejscowego życia społecznego, kulturalnego i sportowego. Pozbawiona w tamtych realiach systemowych, naturalnego wsparcia finansowego i organizacyjnego ze strony miejscowego przemysłu „Pogoń” skazana została na wegetacje, a z czasem upadek. Przez kolejnych dziesięć lat sportowcy pieszyccy reprezentowali i to nie bez znaczących sukcesów, barwy sąsiedniego miasta. Z powodu znakomitych środków, które niemal w całości pozostawały w Bielawie, szybko postępował proces dewastacji pieszyckiego stadionu. Powoli zanikały wybudowane jeszcze w latach 30. skromne trybuny, zarastała bieżnia, niegdyś uchodząca za jedną z najlepiej przygotowanych do odbywania zawodów lekkoatletycznych. W konsekwencji malało zainteresowanie pieszyckiej młodzieży uprawianiem sportu.
Ponowna reaktywacja „Pogoni” Pieszyce nastąpiła dopiero w 1978r., jednakże spuścizna poprzedniej dekady w praktyce oznaczała brak szans na odzyskanie dawnej świetlności.
|