|
|
Prośba do chuliganów
Synowie zacnych obywateli z Pieszyc, Dzierżoniowa i Bielawy, wiem, że trudno jest was w anioły przerobić, ani przemienić w chodzące dobro, ale proszę was nie wyrywajcie ławek w parkach, one są bardzo potrzebne dla starców, oni na nich w słoneczne dni wygrzewają swe twarze i stare kości, na nich omawiają swoje życia, choroby i lekarstwa, na nich też mówią o tym jakie mają dobre i mądre wnuki, wierzcie mi mówią o was bardzo dobrze i życzliwie.
Synowie zacnych obywateli z reszty kraju, Europy, całego świata proszę nie wyrywajcie ławek w szczególności nie wyrywajcie ławek parkowych, bo na nich pocałunki są najsłodsze, na nich rodzi się miłość najczulsza, gdy kochankowie obejmują się żarliwie, na nich jak w żadnym innym miejscu wybucha największa tkliwość.
Na nich dosięga zakochanych gorączka namiętności, najszybciej w żyłach krew pulsuje, wierzcie nie ma słodszych pocałunków od parkowych, ani te na klatkach schodowych, ani te w tramwajach, czy taksówkach, nawet te w łóżku, nie mogą się z parkowymi równać.
|
|
|